Wszystko miało psa, albo mogło mieć psa. Pies, który tarzał się w trawie, po chwili obwąchiwał drzewo. Inny pies - ten, który wcześniej próbował wygryźć słupek z ogrodzenia - z niewiadomego powodu rzucał się nagle do strumyka i skakał po brzegu jak szalony. Tata czuł, że Julka zaraz coś powie... Fragment
Najlepsza cena: 9.99 od chodnikliteracki.pl