Reprint z 1933 roku Prezentowana publikacja to księga pamięci zawierająca historię polskiego lotnictwa oraz biogramy poległych lotników.
10 czerwca, czyli kilka dni po uwolnieniu więźniów, "Szary" zorganizował zasadzkę na szosie Końskie-Stąporków. Wykorzystano tu słupy wysokiego napięcia, które wysadzono w powietrze, gdy w zasadzkę wjechała kolumna niemieckich samochodów....
Z frontu litewsko-białoruskiego oficera sztabowego gen. Szeptyckiego i Sikorskiego do świeżo poślubionej żony. Relacje przeplatane listami ze zdobycia Lidy, Wilna, bojów w obronie Brześcia Litewskiego, opinie o dowódcach i podkomendnych.
Wspomnienia dowódcy wileńskiego zgrupowania nr 2 AK, któremu podlegała m.in. 5 Wileńska Brygada legendarnego majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Około 50 m od mojej szczeliny, z lewej strony, wyłania się z kępy krzaków grupa Niemców. Nasz komandos otwiera natychmiast do nich ogień z elkaemu. Padają na ziemie, słychać jęki i krzyk dowódcy: "Heraus, heraus". Po chwili Niemcy znów podrywają...
Książka nie pretenduje do miana monografii czy historii 3. Brygady Partyzanckiej Armii Krajowej na Wileńszczyźnie, dowodzonej przez kpt. Gracjana Klaudiusza Fróga-,,Szczerbca”. Są to wspomnienia zwykłego partyzanta, który był żołnierzem Brygady...
Wspomnienia Michiła Kałasznikowa zebrane przez Elene Joly. Michaił opowiada po raz pierwszy o swoim życiu: o deportacji wraz z rodziną, o wojnie, o wynalezieniu najbardziej znanej broni na świecie oraz o życiu za czasów Stalina.
Wspomnienia okupacyjne i więzienne żołnierza NOW i AK, dowódcy oddziału w Zgrupowaniu NZS kapitana Henryka Flamego ps. „Bartek“ – Dzisiaj pojedziemy zająć Wisłę. Na te słowa szmer uznania przeleciał po szeregach. [...] W Wiśle kwateruje...
Oddziałem komunistycznym, który dawał się we znaki mieszkańcom Borowa, był oddział kpr./por. GL Stefana Skrzypka ps. "Słowik". Gdy ostrzeżenia "Zęba" nie pomogły, [...]"Ząb" w obawie o bezpieczeństwo własne i swoich ludzi, zdecydował zlikwidować...
Gdy w niekończącej się fali uciekinierów z nadciągającego frontu po dobrej godzinie oczekiwania nastąpiła wreszcie przerwa, ruszyła wtedy nasza kolumna, a idące za nami oddziały nieprzyjaciela musiały czekać. Wstrzymywali je nasi żandarmi...