Twórczość Rudnickiego ukazuje przenikanie tradycji i kultury żydowskiej, zarówno religijnej, jak i świeckiej do rodzimej literatury. Jest także świadectwem ocalonego z Holokaustu. Autor wstępu omawia fenomen tożsamości polsko-żydowskiej na...
Monumentalna, ośmiusetronicowa książka poetycka skomponowana z wypowiedzi niemal wszystkich mieszkańców pustoszejącej szwedzkiej wsi Osebol, w której dorastała autorka. To niezwykły portret miejsca i ludzi z nim związanych, ożywiony słowami...
Zawiła, pełna sprzeczności historia miłosna z elementami czarnego humoru. Robin Vote, bohaterka powieści, to młoda amerykańska „femme fatale”, która spędza czas w towarzystwie trojga admiratorów: Nory Flood, Jenny Petherbridge i Feliksa...
Marjorie Perloff „Ostrze ironii. Modernizm w cieniu monarchii habsburskiej” Przekład Maciej Płaza Posłowie Adam Lipszyc Trudno znaleźć dziś w świecie zachodnim krytyka literackiego, którego każda kolejna książka okazywałaby się pozycją...
Edward W. Said, jeden z najwybitniejszych intelektualistów XX wieku, prowadził w latach dziewięćdziesiątych seminarium poświęcone ostatnim dziełom wielkich muzyków i pisarzy – dziełom pod wieloma względami zaskakującym. Temat zasługiwał...
Trudno wyobrazić sobie literaturę ostatnich kilkudziesięciu lat bez Stanisława Lema. Autor Cyberiady uchodzi za najlepiej znanego na świecie polskiego pisarza, a jego nazwisko często przywoływane jest obok nazwisk najważniejszych twórców dwudziestowiecznej...
Poetycka wizja Litwy lat 1811 i 1812, spisana przez Adama Mickiewicza dwie dekady później, na emigracji w Paryżu. Opus magnum poety i jego ostatni duży utwór. Przez kolejne pokolenia Polaków uważany za epopeję narodową, Pan Tadeusz (1834) nie...
„Pan Tadeusz czyli ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z roku 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem” w opracowaniu Stanisława Pigonia, z aneksem Juliana Maślanki Poetycka wizja Litwy lat 1811 i 1812, spisana przez Adama Mickiewicza...
Opracowanie i wstęp Stanisław Pigoń.
Jak czytać dziś Pana Tadeusza? Smakując barszcz i bigos, zachwycając się pejzażami, przyznając, że Wenecja nie tak piękna jak polski, litewski, białoruski las, a zachód słońca na Seszelach czy Dominice naprawdę ma mniej uroku niż świt...